Jazda motocyklem zimą wydaje się wielu osobom czymś ekstremalnym. Śliska droga, mieszanka śniegu, błota a do tego zimny wiatr – to wszystko odstrasza wielu od zimowych wypraw motocyklowych. Dla niektórych jednak to konieczność – na przykład dla mieszkańców przedmieść, którzy dojeżdżają w ten sposób do pracy. A ktoś tak kocha jazdę na motocyklu, nawet zimą nie chce go wstawiać do garażu i stawia czoła trudnnym warunkom drogowym.
Jeśli wcześniej kupisz cały niezbędny sprzęt i odpowiednio przygotujesz swój motocykl, możesz bezpiecznie jeździć nim nawet podczas silnych mrozów, śniegu i lodu. Oczywiście, w żadnym wypadku nie należy jeździć na oponach letnich i bez specjalnej odzieży. Oto kilka wskazówek, jak jeździć motocyklem zimą bez narażania życia i zdrowia.
Zobacz też: Znaki informacyjne na polskich drogach
Wyposażenie techniczne motocykla
Przede wszystkim należy pomyśleć o przygotowaniu jednośladu na niskie temperatury. Konieczne jest zainstalowanie przedniej szyby, jeśli została zdjęta na lato. Ochroni Cię przed nadciągającym strumieniem zimnego powietrza, a także Twoje ubrania przed zachlapaniem uliczną mieszanką śniegu czy błota.. Nawet przy stosunkowo łagodnych mrozach konieczne będzie ogrzanie klamek, przedniej szyby i siedzenia.
Im zimniej na zewnątrz, tym gorzej motocykl odpala – silnik się nie nagrzewa. Z tego powodu wzrasta zużycie paliwa.. Aby jeździć zimą, należy zwrócić uwagę na następujące elementy motocykla:
- Silnik. Musi być chroniony przed hipotermią. Aby to zrobić, możesz umieścić osłonę przed cylindrem, która chroni go przed chłodzeniem przez napływające powietrze. Opcjonalnie nałożyć na silnik specjalną osłonę z siatki miedzianej.
- Do jazdy zimą konieczna jest wymiana oleju letniego na produkt o niższej lepkości, oznaczony jako 85w, 80w, 75w lub 70w. W przeciwnym razie skrzynia biegów będzie źle działać, co spowoduje kosztowne naprawy.
- Olej do amortyzatorów zamarza również w niskich temperaturach, a kierowanie motocyklem jest trudne – staje się „twardy”, pogarsza się jakość sterowania. Dlatego lepiej wcześniej wlać rzadszy olej.
- Zbiornik paliwa i układ paliwowy. Nawet niewielka ilość wody, która dostanie się tu zimą zamieni się w lód i zatrzyma cały system. Jeszcze przed nadejściem zimnej pogody wszystko trzeba spłukać benzyną.
- Gaźnik. Należy go chronić przed zimnym powietrzem i wilgocią, śniegiem lub brudem. Aby to zrobić, jest pokryty specjalnymi metalowymi osłonami..
- Kable, łożyska, tuleje. Są również myte benzyną i smarowane rozcieńczalnikiem. Musisz to zrobić, zanim temperatura spadnie poniżej zera.
Zobacz też: Jak wypromować serwer Discord?
Zimowe opony motocyklowe
Ważnym niuansem użytkowania motocykla zimą jest obecność specjalnych opon zimowych. Jazda na letnich jest bardzo niebezpieczna! Nawet jeśli drogi są suche i nie ma na nich lodu, opony letnie w niskich temperaturach twardnieją, pogarsza się przyczepność. Prowadzi to do tego, że wydłuża się droga hamowania a motocykl zaczyna “tańczyć” na drodze.
Jeśli chodzi o opony z wkręcanymi wkrętami samogwintującymi lub żelaznymi kolcami, są to opcje na wycieczki terenowe, lód lub motocross. Nie nadają się do jazdy po mieście zimą. Jakie opony są odpowiednie? Miękkie opony z głębokim bieżnikiem i bocznymi kolcami zapewniają odpowiednią przyczepność.
Dlaczego nie można używać metalowych kolców do jazdy po mieście? Nagrzewają się od tarcia o asfalt i topią oponę. Ponadto ich celem jest zapewnienie przyczepności w ekstremalnych warunkach. Miejskie drogi rzadko są pokryte grubą warstwą lodu, zwykle jest to mieszanka płynnego śniegu i błota, więc jest to zbędne.
Strój motocyklisty
Odpowiednie ubranie odgrywa ważną rolę, więc jeśli chcesz jeździć motocyklem zimą i nie zachorować, to powinieneś wcześniej pomyśleć o własnym ekwipunku. Niezależnie od tego, czy używasz motocyklu jako środka transportu na co dzień, czy jest to twoje hobby, w zimnych porach roku musisz mieć na sobie”
- kask,
- kurtkę,
- spodnie motocyklowe,
- buty,
- rękawice.
Kask musi być podwójnie oszklony. Pod niego zakładana jest ciepła kominiarka. Kurtka i spodnie muszą być wiatroszczelne i wodoodporne – dedykowane ubrania można kupić w sklepach motocyklowych. To samo dotyczy butów – nie powinny przepuszczać wody i być odpowiednio ciepłe. Trzeba je kupić o rozmiar większe, aby można było nosić grubą skarpetę, a noga mogła się swobodnie poruszać. Rękawiczki powinny być odpowiednio długie, z szerokimi nadgarstkami – tak aby powietrze nie wpadało w rękawy.
Nie warto jeździć w zwykłym ubraniu na mrozie. Motocykliści ubierają się warstwowo: bielizna termiczna, softshell oraz odzież wierzchnia odporna na wilgoć i wiatr. Dzięki temu motocyklista się nie poci, ale też nie jest mu zimno.
Umiejętności jazdy
Przede wszystkim nie spiesz się, aby natychmiast podnieść zwykłą prędkość. Jazda w zimnych porach roku powinna być tak ostrożna, jak to tylko możliwe. Zabrania się gwałtownego przyspieszania, skręcania kierownicą lub przechylania motocykla – takie działania grożą wpadnięciem w poślizg lub zgaśnięciem. Najtrudniej jest hamować na śliskiej drodze, dlatego zbliżając się do skrzyżowania lub sygnalizacji świetlnej, najpierw zwolnij silnik, a następnie użyj obu hamulców.
W zimnych miesiącach wcześnie robi się ciemno, a widoczność na drodze pogarsza się, więc używaj mocniejszego światła. Staraj się nie wpaść w rutynę – trudno z niej wyjść. Zachowaj ostrożność podczas zbliżania się do torów – zwolnij przed nimi i spróbuj przejechać przez śnieg.
Jeśli zastosujesz się do tych zasad, zimowa jazda motocyklem stanie się tak wygodna i bezpieczna, jak to tylko możliwe. Ci, którzy dopiero niedawno otrzymali prawo jazdy, nie powinni od razu zaczynać jazdy zimną – lepiej najpierw zdobyć doświadczenie. Wtedy można zacząć wydłużać sezon, stopniowo przestawiając się na jazdę całoroczną.
Artykuł powstał we współpracy z zespołem Readytoride – Sklep dla motocyklistów – Części i Akcesoria