Rynek akcji od zawsze charakteryzował się dość dużą zmiennością, która nasila się jeszcze bardziej wskutek różnych sytuacji związanych z polityką i gospodarką. W takich warunkach wielu inwestorów szuka bezpieczniejszych opcji – jedną z nich są ETF-y.
ETF – co to jest?
Skrót „ETF” rozwija się jako „Exchange-Traded Fund” – jest to fundusz inwestycyjny, który obejmuje instrumenty finansowe będące w standardowym obrocie na giełdzie. Pod wieloma względami ETF działa podobnie jak fundusze powiernicze, jednak różni się znacznie większą elastycznością i wygodą ze względu na możliwość swobodnego kupowania i sprzedawania jednostek. Najczęściej fundusze typu ETF śledzą konkretny indeks giełdowy lub obejmują określony sektor bądź rodzaj aktywów.
Zobacz też: Inwestowanie w surowce – materialne i papierowe
Gdzie inwestować w ETF-y?
Oferta ETF-ów może być ograniczona w zależności od brokera. Na polskiej giełdzie notowanych jest tylko jedenaście funduszy tego typu. Warto zatem rozważyć skorzystanie z platform maklerskich, które zapewniają dostęp także do zagranicznych rynków – inwestuj z Saxo, by móc swobodnie obracać ETF-ami z całego świata.
Zobacz też: Księgowość w spółce z o.o.
ETF-y oparte na S&P 500
Pierwszym funduszem, który trafił do obrotu giełdowego, był ETF S&P 500 SPDR, który do dziś pozostaje jednym z najpopularniejszych aktywów tego typu. Od tego czasu powstało również wiele innych funduszy opartych na S&P 500 – jest to indeks, który gromadzi 500 największych pod względem kapitalizacji spółek z nowojorskiej giełdy. Sam indeks istnieje w formie zbliżonej do obecnej już od lat 50. XX wieku i jest często wykorzystywany jako punkt odniesienia dla całej giełdy. Mimo wielu krachów, korekcji i innych trudnych okresów wartość indeksu w długoterminowym ujęciu ciągle rośnie, co sprawia, że ETF-y śledzące S&P 500 są uznawane za jedną z najbezpieczniejszych inwestycji. Średni roczny wzrost wynosi ok. 7%.
Zobacz też: Co ma wpływ na wysokość kredytu hipotecznego?
VTI – Vanguard Total Stock Market ETF
Indeks opracowany przez firmę inwestycyjną Vanguard działa na podobnej zasadzie jak S&P 500 – w tym przypadku pod uwagę bierze się jednak aż 4 tysiące spółek. Dzięki obecności firm o mniejszej kapitalizacji średni wzrost może być nieco wyższy niż w przypadku ETF-ów podążających za S&P 500. Od momentu wprowadzenia funduszu w 2001 roku jego średni wzrost w skali rocznej to niecałe 9% – to wynik, który doskonale potwierdza znaczenie dywersyfikacji.
Zobacz też: Co to jest certyfikat energetyczny budynku?
VYM – ETF z dywidendami
Kolejną ciekawą opcją jest High Dividend Yield ETF, opracowany przez firmę Vanguard. To dość nietypowy fundusz, który zawiera wyłącznie akcje firm wypłacających dywidendy. Przeciętny roczny wzrost wynosi około 8%, a do tego dochodzi także wynagrodzenie za samo posiadanie akcji w wysokości 0,60–0,80 dolara za jednostkę. Regularne inwestowanie w ten ETF pozwala stopniowo zbudować dość duży kapitał zarówno przez sam wzrost wartości spółek, jak i zyski z dywidend.